słony, słodki, kwaśny, gorzki - standard
umami - gratis
tłusty - nowość

siódmy - poczujesz, gdy przymkniesz oczy

niedziela, 4 maja 2014

Wiosenna kalafiorówka

Zimny kraj, zimny maj. Ale zupa gorąca. Tym razem wiosenna, lekka, pachnąca świeżością, słonecznie żółta kalafiorówka. Akuratnie sycąca, z warzywami al dente. Doskonała na pogodowo sprzyjającą inaczej majówkę. Talerz zupy albo dwa, przytulny koc, dobra książka i można jakoś przetrwać ten ciężki czas.


Składniki:
  • 1 dość spory kalafior
  • 2 większe marchewki
  • 2 większe pietruszki
  • 1 mały seler
  • kawałek pora
  • kilka ziemniaków
  • 1 średnia cebula
  • 200 g jogurtu naturalnego
  • pół łyżki mąki pszennej
  • pęczek świeżego kopru
  • kilka łyżek oleju rzepakowego
  • 2 łyżki masła
  • 3 cm świeżego imbiru
  • 2 listki laurowe
  • 3-4 kulki ziela angielskiego
  • kurkuma
  • łyżka soku z cytryny
  • sól, biały pieprz
W dużym garnku rozgrzać olej i masło, podsmażyć pokrojoną w bardzo drobną kosteczkę cebulę z liściem laurowym, zielem i płaską łyżeczką kurkumy. Dodać umyte, obrane i pokrojone w większe kawałki marchew, pietruszkę, seler, por i imbir. Przesmażać wszystko około 10 minut na średnim ogniu. Warzywa zalać dwoma litrami zimnej wody i gotować tak długo, by zmiękły, ale żeby zachowały jędrność - szczególnie marchew. Ja miałam jeszcze sporo twardych końcówek zielonych szparagów, które również dorzuciłam do gotowania - nadały dodatkowego, fajnego posmaku i przy okazji to zawsze parę witamin więcej do wywaru. 

W tym czasie umyć i podzielić na małe różyczki kalafior. Umyć, obrać i pokroić w słupki ziemniaki - zalać wodą, aby nie ściemniały. Dorzucić kalafior do gotujących się warzyw, uzupełnić wodą i gotować około 8-10 minut. Usunąć ewentualnie z zupy por, pietruszkę, seler (i końcówki szparagów). Dodać pokrojone ziemniaki i gotować jeszcze około 5 minut. Ugotowaną marchew pokroić w plasterki i włożyć do zupy, chyba że ktoś nie lubi. 

Jogurt rozmieszać w miseczce z łyżką mąki, rozprowadzić gorącym wywarem, dokładnie wymieszać i wlać całość do garnka. Doprawić do smaku solą, białym pieprzem, sokiem z cytryny i jeszcze odrobiną kurkumy, jeśli potrzeba. Dodać dużo posiekanego, świeżego kopru. 

Podkład muzyczny sponsoruje dziś Maanam i Kora. Średnio lubię ten kawałek, ale jakoś tak mi pasuje w tym miejscu. Smacznego ;)






1 komentarz: